Przed dużą nowelizacją procedury cywilnej, która weszła w życie 7 listopada 2019 r. praktycznie wszystkie postępowania sądowe wyglądały identycznie - sąd wyznaczał rozprawę, na którą wzywał strony lub pełnomocników, czasami zakreślał termin do złożenia wniosków dowodowych. Raczej sporadycznie prowadzono dopuszczone w K.p.c. postępowania wyjaśniające w sprawach pracowniczych. Na rozprawie przeprowadzano dowody. Sąd wydawał wyrok, od którego strony mogły się odwołać. Wszystkie braki apelacji usuwało się przed sądem pierwszej instancji, który kompletną i pozbawioną braków apelację przekazywał sądowi drugiej instancji. O ile sprawa nie była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, sąd odwoławczy rozpoznawał apelację na rozprawie. W K.p.c. funkcjonowały dalej zapisy o postępowaniach wyjaśniających, ale z reguły nie były one stosowane.
Po zmianie procedury miała nastąpić rewolucja związana przede wszystkim ze wstępnym etapem postępowania, które miało prowadzić do stworzenia tzw. planu rozprawy i procedowania zgodnie z tym planem. Mówiąc w największym skrócie zaplanowana przez ustawodawcę korekta przebiegu postępowania w tym zakresie nie przyjęła się, skutkiem tego od 1 lipca 2023 r. dokonano nowelizacji i uproszczeń tej fazy postępowania polegających chociażby na tym, iż strona osobiście nie musi stawiać się, na to wstępne posiedzenie podczas, którego ustalany jest plan rozprawy. Można mieć jednak wątpliwości czy wprowadzone zmiany skłonią sędziów do szerszego stosowania przepisów o posiedzeniach przygotowawczych i planie rozprawy. Mimo tego, że w tej części przepisy nie były zbyt powszechnie stosowane, to i tak od 2019 r. w związku ze zmianą procedury, jak i przepisami antycovidowymi, które będą obowiązywały jeszcze przez kilka miesięcy, przebieg postępowania zmienił się diametralnie. Wprowadzono bowiem możliwość orzekania w licznych sprawach na posiedzeniach niejawnych pisemnego przesłuchiwania świadków. Wielką zmianą jest także opisywana już wcześniej możliwość prowadzenia rozpraw zdalnych.
Ważne: Co do zasady od wielu lat wszystkie rozprawy są nagrywane, dotyczy to także sporej części rozpraw zdalnych. Można także nagrywać przebieg rozprawy nie uzyskując zgody sądu. Zakazem nagrywania objęte są jednak posiedzenia przygotowawcze, na których prowadzone są negocjacje ugodowe.
|
Zgodnie z obecnymi przepisami o organizacji postępowania (art. 2051 K.p.c.), postępowanie sądowe (o ile pozew nie ma braków lub je usunięto) zaczyna się od doręczenia pozwu i zobowiązania strony pozwanej do złożenia odpowiedzi na pozew w terminie wyznaczonym jednak nie krótszym niż dwa tygodnie. Odpowiedź spóźniona zostanie zwrócona, dlatego koniecznie należy pilnować tego terminu. W uzasadnionych przypadkach, szczególnie w sprawach zawiłych lub obrachunkowych, przewodniczący może zarządzić wymianę przez strony pism przygotowawczych, oznaczając porządek składania pism, terminy, w których pisma należy złożyć, i okoliczności, które mają być wyjaśnione. Przewodniczący może zobowiązać też pracodawcę, by w piśmie przygotowawczym podał wszystkie twierdzenia i dowody istotne dla rozstrzygnięcia sprawy pod rygorem utraty prawa do ich powoływania w toku dalszego postępowania. Należy je bezwzględnie wykonać i skrupulatnie przygotować pismo procesowe, ponieważ twierdzenia i dowody zgłoszone z naruszeniem tego obowiązku podlegają pominięciu, chyba że strona uprawdopodobni, iż ich powołanie w piśmie przygotowawczym nie było możliwe albo że potrzeba ich powołania wynikła później, ale z reguły będzie to niewykonalne. Warto też pamiętać, że późniejsze wyznaczenie posiedzenia przygotowawczego nie otworzy w takim przypadku ponownie terminu do zgłoszenia dowodów i twierdzeń. Stronę zastępowaną przez adwokata lub radcę prawnego przewodniczący może zobowiązać do wskazania w piśmie przygotowawczym także podstaw prawnych jej żądań i wniosków, w miarę potrzeby ograniczając zakres tego wskazania. Jeśli odpowiedź na pozew nie została złożona, sąd może wydać wyrok zaoczny i nie musi w tym celu wyznaczać rozprawy. Wyrok zaoczny doręczany jest obydwu stronom postępowania. Różni się tym od zwykłego wyroku, że pozwany może wnieść od niego nie apelację, ale sprzeciw. Jeśli skuteczny sprzeciw zostanie wniesiony, sąd albo wyznaczy rozprawę, albo zarządzi wymianę pism, albo posiedzenie przygotowawcze.
Zgodnie ze zmienionym od 1 lipca 2023 r. przepisem art. 2054 K.p.c., posiedzenie przygotowawcze powinno też zostać wyznaczone, jeśli sąd uzna, że brak jest podstaw do wydania wyroku zaocznego. Jak wspomniano wcześniej, przepisy te nie były zbyt często stosowane, więc spodziewać się można, że w tej sytuacji częściej nastąpi wyznaczenie rozprawy. W sprawach o zapłatę określonej kwoty pieniężnej, jeśli nie zachodzą podstawy uniemożliwiające wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym (oczywista bezzasadność roszczenia, wątpliwości co do wskazanych faktów, uzależnienie zaspokojenia roszczenia od świadczenia wzajemnego, nieznane miejsce pobytu pozwanego), postępowanie co do zasady powinno rozpocząć się od wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, od którego strona pozwana może złożyć sprzeciw i dalej postępowanie odbywa się na zasadach ogólnych, oczywiście z wyłączeniem składania odpowiedzi na pozew. W praktyce te przepisy też nie zawsze są stosowane i najczęściej sądy rozpoczynają postępowanie (po doręczeniu pozwu) wyznaczając rozprawę.
Jeśli odpowiedź na pozew została złożona, regułą powinno być wyznaczenie posiedzenia przygotowawczego, na które przed 1 lipca 2023 r. zawsze były wzywane strony, a obecnie - od 1 lipca 2023 r. - mogą być tylko pełnomocnicy. Powinno być ono wyznaczone w terminie 2 miesięcy od złożenia odpowiedzi na pozew lub upływu terminu w jakim miała zostać złożona. Instrukcyjny termin odbycia się pierwszej rozprawy w sprawach z powództwa pracowników to 1 miesiąc od zakończenia posiedzenia przygotowawczego lub 6 miesięcy, gdy go nie było. Istotą posiedzenia przygotowawczego jest doprowadzenie do zakończenia sporu bez potrzeby prowadzenia postępowania przed sądem. W nowych przepisach nacisk kładzie się na to aby sprawa została załatwiona ugodowo, podczas tego posiedzenia względnie przed mediatorem. Jeśli do tego nie dojdzie, powinien na tym posiedzeniu zostać przygotowany plan rozprawy obejmujący wszystkie dowody, które mają zostać przeprowadzone, terminy rozpraw wraz ze wskazaniem co się będzie w czasie nich działo. Od 1 lipca 2023 r. plan taki ma być zatwierdzany postanowieniem sądu.
Jak wspomniano wcześniej, instytucja ta nie przyjęła się zbyt szeroko w praktyce. Jeśli jednak sąd zdecyduje się je stosować, pracodawca szczególnie działający bez pełnomocnika, musi bardzo poważnie potraktować tak czynione podczas planowania rozprawy ustalenia oraz przede wszystkim czytać bardzo dokładnie wszystkie pouczenia od sądu. Plan rozprawy z urzędu doręcza się stronom. Jeżeli plan rozprawy zawiera zobowiązanie adresowane do strony, w szczególności do osobistego stawiennictwa lub przedstawienia dokumentu, doręcza się go bezpośrednio stronie, nawet jeżeli ustanowiła pełnomocnika. Pamiętać wówczas trzeba, że doręczenie planu rozprawy zastępuje zawiadomienie strony o terminach objętych nim posiedzeń i innych czynności, a także zastępuje wezwanie strony do wykonania wskazanych w nim obowiązków, o czym sąd pouczy stronę (art. 20510 K.p.c.). Przede wszystkim zwykle, po zatwierdzeniu planu rozprawy nie będzie już można powołać nowych twierdzeń, a tym bardziej dowodów.
Zgodnie z nowym brzmieniem art. 20512 § 1 K.p.c., jeżeli wyznaczono posiedzenie przygotowawcze, strona może przytaczać twierdzenia i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej do chwili zatwierdzenia projektu planu rozprawy albo sporządzenia planu rozprawy. Twierdzenia i dowody zgłoszone po zatwierdzeniu projektu planu rozprawy albo sporządzeniu planu rozprawy podlegają pominięciu, chyba że strona uprawdopodobni, że ich powołanie nie było możliwe albo że potrzeba ich powołania wynikła później. W takiej sytuacji nieprzyłożenie odpowiedniej wagi do tego etapu postępowania zwiastowało będzie często przegraną pracodawcy szczególnie wtedy, gdy w procesie sporne są przede wszystkim fakty, a nie ocena prawna zgłoszonych roszczeń. W takich właśnie sprawach gdzie trzeba ustalić sporny stan faktyczny ustalanie planu rozprawy ma sens, ponieważ w tych sprawach gdzie wystarczające jest dokonanie oceny prawnej zgłoszonego roszczenia lub przeprowadzenie nielicznych dowodów na jednym czy dwóch posiedzeniach planowanie rozprawy przyczyniłoby się tylko do przedłużenia postępowania.